|
Nic nie przepadnie we mnie
Podwójny album CD z muzyką Jehudy Polikera i Gilaada z koncertu
rockowego w Cezarei dostał się w moje ręce zupełnie niespodziewanie
- podarowała mi go Halina Birenbaum, Człowieka Pojednania
roku 2001. Jej syn, Gilaad, jest autorem słów i współwykonawcą
tej muzyki.
Płyta nagrana na koncercie w Cezarei i wydana w Izraelu,
więc napisy po hebrajsku. Bardzo dziwne uczucie - pierwszy
raz trzymałem taką płytę w ręku. Jeszcze dziwniejsze uczucie
słuchać muzyki rozrywkowej ze słowami w języku hebrajskim
- tym samym (choć we współczesnej jego wersji), którym posługiwał
się Chrystus.
Po pierwszym utworze - suicie instrumnetalnej- wita słuchacza
wielki aplauz publiczności, takie wspólne radowanie się muzyką
ulubionych wykonawców. Ten entuzjazm, aktywne uczestnictwo
publiczności we wspólnej zabawie i śpiewaniu towarzyszyło muzykom
przez cały koncert.
W rzeczy samej jest to muzyka bardzo dynamiczna i porywająca
zmiennością rytmu. Mocne, zdecydowane uderzenie przeplata się
z nastrojowymi balladami zachęcającymi do zadumy i refleksji.
Teksty piosenek dotykają egzystencjalnych rozterek człowieka.
W "Mniej ale boli" mowa jest o doświadczaniu i przeżywaniu
bólu - o rozstaniu, o zawodzie doznanym od przyjaciela, który
boli bardziej niż nienawiść ze strony obcych. "Cień i ja" opowiada
o ludzkiej wędrówce przez życie, w której niejednokrotnie zdradzamy
- samych siebie i swoich najbliższych - i jednocześnie sami
jesteśmy zdradzani, a najwierniejszym, najpewniejszym naszym
przyjacielem jest nasz własny cień.
Zastanawiają rozważania o niełatwej przyjaźni, gdzie obrażamy,
ranimy, odchodzimy i wracamy... Wzruszają rozterki w "Nie wiem" -
wypowiedziane słowa, dokonane czyny, których później żałujemy.
I ta niepewność uczuć bliskich nam osób. Trudność zrozumienia
samego siebie, innych, tego co się wokół nas dzieje i nasze
niespokojne marzenia to temat piosenki "Słowa, które chciałem
powiedzieć".
Wędrówka, poszukiwanie, błądzenie, wieczne pragnienia czegoś,
czego nie mamy w zasięgu ręki, budowanie, burzenie i ponowne
budowanie. Wzrusza opowiadanie o namiętnej miłości i przemijaniu
w utworze "Twarz na przeciw twarzy". Piosenka "Popiół i kurz" nawiązuje
do bolesnych wspomnień matki autora tekstów- Haliny Birenbaum
- która jako jedyna z całej rodziny przetrwała obóz koncentracyjny
w Oświęcimiu:
"dzień wiosenny zapach bzu
pośród ruin miasta twego (...)
wieczność to tylko popiół i kurz"
Piosenka "Kwiat" opowiada o dziewczynce zabitej w czasie wojny
- niewinnej ofierze bezwględnych walk dorosłych w ich okrutnym
świecie:
"śpij kwiatku śpij
śpij mała dziewczynko
odebrali ci życie
o, święte wojny"
Jest też wspomnienie Kaina ("Kain") - być może jest on w każdym
z nas: "spójrz na siebie, powiedz mi jak ty wyglądasz/ masz
na czole piętno Kaina". W "Ja też chcę" autor opowiada o
tych, którzy wszystko chcą mieć na raz, którzy chcą wszystkiego
doświadczyć, zdobywać - za wszelką cenę. "Oczy moje" - to opowiesć
o rozstaniu z ukochaną osobą, po ktorym pozostaje tylko pamięć
- "nic nie przepadnie we mnie".
Bogdan Grodzki |
|