Bogdan Grodzki

Home

Punkt widzenia

Myśli

Quotations

Notki

Teksty wybrane

Wiersze

Music

Filmy

Documentaries

Contact

 




 

Demokracja w Polsce wg. PiS-u

Demokracja to piękny podarunek jaki pozostawili nam po sobie starożytni Grecy. Ale Winston Churchill miał powiedzieć kiedyś o niej, że jest bardzo niedoskonała, ale niestety ludzkość nie wymyśliła nic lepszego.
Wydaje się, że demokracja jest dla ludzi odpowiedzialnych. Niestety w Polsce demokracja jest wspaniałą odskocznią dla nieodpowiedzialnych grzmotów z PiS-u. Nigdy nie mogłem przeboleć jak media stwarzały dla nich niepowtarzalną szansę do nieodpowiedzialnego siania zamętu w głowach zwykłych i często przyzwoitych ludzi. Działacze PiS-u mają ten niesamowity "dar" wzniecania emocji i ocierania się o absurd, zamiast rzetelnego dociekania prawdy.
Dziwne, że taki kołtun jak Macierewicz znajduje posłuch u tylu zwykłych i normalnych ludzi.
Dosłownie oniemiałem jak przeczytałem jego wypowiedzi, w których obwinia rząd Tuska za katastrofę pod Smoleńskiem. Nie wyobrażałem sobie, że nawet najgorszy kołtun i oszołom nie mógłby posunąć się do takiego absurdu.
Ale w Polsce to jednak jest możliwe. Wprawdzie, teoretycznie coś takiego mogłoby mieć miejsce pod dowolną szerokością geograficzną. Ludzie w końcu wypowiadają różne niedorzeczności w każdym kraju, ale zazwyczaj nie znajdują większego posłuchu. U nas poklask zdobywa się przez głoszenie szokujących niedorzeczności, które im bardziej są absurdalne, tym bardziej chwytliwe dla polskiego ucha frustratów i niedorajdów PiS-u.
Tacy ludzie głusi są na fakty. Niedawno opublikowano fragmenty z zapisów "czarnej skrzynki", z których wynika, że piloci podjęli tą desperacką decyzję o lądowaniu wbrew logice sytuacji jakie dyktowały warunki pogodowe - pod wpływem presji z góry.
Tą presję stanowił dla nich Lech Kaczyński, na którego odpowiedzialność i życzenie taka decyzja została podjęta.
Więc opętani oszołomstwem przystąpili do kontrataku i zaczęli obwiniać za wszystko ... Tuska!
Trzeba pogratulować im jednego - pomysłowości.
Tylko dlaczego taka pomysłowość zdobywa w Polsce taki posłuch?
Oto jest pytanie.


Bogdan Grodzki

Lipiec 2010